poniedziałek, 13 maja 2013

Rosja wstrzymuje import i użycie kukurydzy GMO


 
Rosja wstrzymała import i użycie amerykańskiej kukurydzy GMO firmy Monsanto. Decyzja ta podjęta została przez rosyjski rząd po opublikowaniu wyników badań francuskich naukowców wskazujących na  związek pomiędzy spożyciem żywności GMO, a zwiększoną zachorowalnością na nowotwory oraz  możliwość występowania uszkodzeń organów wewnętrznych.
Rosyjska  organizacja obrony praw konsumentów, Rospotrebnadzor (the Russian Federal Service on Customers’ Rights Protection and Human Well-Being Surveillance), która jest organem autoryzujacym dopuszczenie produktów żywnościowych na rynek rosyjski, ogłosiła, że wystąpiła z prośbą do krajowego Instytutu Żywienia o ocenę ważności francuskich badań.  Skontaktowano się również z Dyrekcją Generalną ds. Zdrowia i Konsumentów Komisji Europejskiej ( European Commission’s Directorate General for Health & Consumers),  prosząc o stanowisko Unii Europejskiej w sprawie bezpieczeństwa kukurydzy GMO.
Z powodu niechęci  europejskich konsumentów, kukurydzy GMO nie znajdziemy tutaj  na półkach supermarketów, jednakże masowo stosuje się ją w żywieniu zwierząt, w tym kur, świń i krów mlecznych.
W zeszłym tygodniu popierający GMO naukowcy związani z przemysłem biotechnologicznym,  przypuścili zmasowany atak na francuskich uczonych, próbując podważyć wyniki badań i krytykując sposób w jaki zostały przeprowadzone.
Jednakże wielu niezależnych naukowców pochwaliło pracę francuskiego zespołu, nazywając ją najbardziej dokładnymi i obszernymi badaniami  nad bezpieczeństwem żywności GMO, ze wszystkich jakie do tej pory przeprowadzono.
Profesor  biologii nowotworów, Mustafa Djamgoz z Imperial College w Londynie, który uważa się za osobę neutralną w kwestii GMO, powiedział:
“Wyniki tych badań są ważne. Badania te są  zasadniczo najlepsze ze wszystkich badań tego rodzaju, jakie do tej pory przeprowadzono.”
Profesor Djamgoz dodał,  że obecnie bardzo ważne jest powtórzenie  badań w niezależnych laboratoriach z większą ilością zwierząt, w celu potwierdzenia wyników.
“Nie siejemy tutaj paniki. Dalsze badania, w tym powtórzenie tego konkretnego doświadczenia, są uzasadnione,” powiedział.
Profesor stwierdził,  że uzyskanie ostatecznej odpowiedzi zajmie od dwóch do trzech lat.
Badania bezpieczeństwa żywności GMO na szczurach były do tej pory prowadzone nie dłużej niż przez 90 dni. Badania zespołu francuskich naukowców z Uniwersytetu w Caen pod kierownictwem profesora Seraliniego były pierwszymi trwającymi przez dwa lata, to znaczy przez całe życie tych zwierząt.
Ich wyniki wskazują również na zwiększone ryzyko zachorowania na raka na skutek spożycia minimalnych, dopuszczalnych przez normy amerykańskie ilości  powszechnie stosowanego środka chwastobójczego Roundup, amerykańskiej firmy Monsanto.
Jan Skoczylas
na podstawie: www.dailymail.co.uk,  gmwatch.org
Zobacz także:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz